Słyszałem, że Matka Boża powiedziała, iż wszystkie wyznania są równe. Czy to prawda? Co to oznacza? Czy Medziugorje jest tylko dla katolików?
Medziugorje nie jest tylko dla katolików, a Maryja nie traktuje wszystkich wyznań identycznie. Błąd polega na złej interpretacji orędzia. Na skierowane do Matki Bożej w 1981 r. pytanie, czy wszystkie religie są dobre, Maryja odpowiedziała:
"Wyznawcy wszystkich religii są równi przed Bogiem. Bóg panuje nad każdą religią jak władca nad swym królestwem. Nie wszystkie religie na świecie są takie same, gdyż ludzie nie podporządkowali się przykazaniom Bożym w taki sam sposób. Odrzucają je i oczerniają".
Jak widzimy, Matka Boża mówi tutaj o ludziach, a nie o religiach i dodatkowo kilka lat później przez widzącą Mirjanę przekazuje Ona następujące słowa:
"powiedz wszystkim, że to wy jesteście podzieleni na ziemi. Muzułmanie i prawosławni, z tego samego tytułu co katolicy są równi przed Moim Synem i przede Mną; wszyscy jesteście moimi dziećmi. Oczywiście wszystkie religie nie są równe, ale ludzie są równi przed Bogiem (...)". Nie wystarczy należeć do Kościoła Katolickiego, aby zostać zbawionym (...)".
W Katechizmie Kościoła katolickiego i w dokumentach Soboru Watykańskiego II czytamy: "Chociaż więc wiadomymi tylko sobie drogami może Bóg doprowadzić ludzi, nie znających Ewangelii bez własnej winy, do wiary, <<bez której niepodobna podobać się Bogu>> (Hbr 11, 6), to jednak na Kościele spoczywa konieczność i równocześnie święte prawo głoszenia Ewangelii?"(Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 7. wszystkim ludziom.
KK 16. Ci wreszcie, którzy jeszcze nie przyjęli Ewangelii, w rozmaity sposób przyporządkowani są do Ludu Bożego. Przede wszystkim więc naród, który pierwszy otrzymał przymierze i obietnice i z którego narodził się Chrystus wedle ciała (por. Rz 9,4-5), lud dzięki wybraniu szczególnie umiłowany ze względu na przodków, albowiem Bóg nie żałuje darów i wezwania (por. Rz 11,28-29). Ale plan zbawienia obejmuje także i tych, którzy uznają Stworzyciela, wśród nich zaś w pierwszym rzędzie muzułmanów, oni bowiem wyznając, iż zachowują wiarę Abrahama, czczą wraz z nami Boga jedynego i miłosiernego, który sądzić będzie ludzi w dzień ostateczny. Także od innych, którzy szukają nieznanego Boga po omacku i wśród cielesnych wyobrażeń, Bóg sam również nie jest daleko, skoro wszystkim daje życie, tchnienie i wszystko (por. Dz 17,25- 28), a Zbawiciel chciał, aby wszyscy ludzie byli zbawieni (por. 1 Tm 2,4). Ci bowiem, którzy bez własnej winy nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, szczerym sercem jednak szukają Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie. Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie. Nieraz jednak ludzie, zwiedzeni przez Złego, znikczemnieli w myślach swoich i prawdę Bożą zamienili w kłamstwo, służąc raczej stworzeniu niż Stworzycielowi (por. Rz 1,21 i 25), albo też żyjąc i umierając na tym świecie bez Boga, narażeni są na rozpacz ostateczną. Toteż, aby przyczynić się do chwały Bożej i do zbawienia tych wszystkich, Kościół mając w pamięci słowa Pana, który powiedział: <<Głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu>> (Mk 16,16), pilnie troszczy się o wspieranie misji."