2 lipca 2020 r. Cuda Eucharystyczne
CUDA EUCHARYSTYCZNE – „MILCZĄCY” BÓG, KTÓRY CHCE NAM COŚ POWIEDZIEĆ
1. JEZUS EUCHARYSTYCZNY NAS MIŁUJE, OCHRANIA I OKAZUJE SWOJĄ POTĘGĘ WOBEC RÓŻNYCH ZAGROŻEŃ
Święta Germana Cousin, żyła w latach 1579 -1601, i była zwykłą pasterką, żyjącą na peryferiach wioski Pibrac koło Tuluzy. Nie skończyła jeszcze dziesięciu lat, gdy została osierocona przez matkę. Ojciec jej ożenił się ponownie z kobietą, która nienawidziła dziewczynki. Germana miała trądzik, a macocha nie mogła znieść jej widoku. Namówiła męża, aby zamknął córkę w pomieszczeniu pod schodami, w którym zamieszkiwały tylko myszy. Germana żyła w samotności, wypasając trzodę. Matka jednak wychowała ją w wielkiej miłości do Jezusa Eucharystycznego, który był dla niej prawdziwym Przyjacielem i pocieszał ją w utrapieniach. Jej serce było wypełnione pragnieniem, aby jak najczęściej przyjmować Jezusa w Komunii Świętej. Aby przyjąć Najświętszy Sakrament Germana zostawiała bez opieki swoje stadko i każdego dnia udawała się do pobliskiego kościoła. W okolicach, gdzie Germana pasła swoją trzodę, grasowały wilki, a były one plagą dla tutejszych mieszkańców. Cudem było to, że stado Germany nie zostało nigdy zaatakowane przez drapieżniki. Wzbudzało to zdziwienie u innych pasterzy, bo Germana idąc do kościoła zostawiała niestrzeżone stado. Tak naprawdę, stado Germany było chronione przez Przyjaciół z nieba, na których Germana mogła tylko liczyć. Dziewczynka, chcąc przyjąć Komunię Świętą w kościele, musiała przechodzić przez potok Courbet. Pewnego dnia ulewny deszcz spowodował wezbranie wód i przejście przez ten potok stało się niemożliwe. Germana nie wyobrażała sobie, aby jednak nie przyjąć Komunii Świętej i stanęła przed wodą, zrobiła Znak Krzyża Świętego i odmówiła z wiarą modlitwę. W cudowny sposób wody się rozstąpiły i Germana mogła swobodnie przejść przez koryto potoku. W drodze powrotnej, po przyjęciu Komunii Świętej cud znowu się powtórzył i pasterka mogła –z kolei– powrócić do swojego stada.
2. CUD EUCHARYSTYCZNY W BORDEAUX (FRANCJA) 1822 R.
Ten Cud Eucharystyczny wskazuje nam na doniosłość duchowości Świętej Rodziny dla życia chrześcijańskiego.
Ks. Piotr Bienvenu Noailles założył 20 maja 1820 roku wspólnotę zakonną Sainte-Famille-Dame de Lorette (Zgromadzenie Świętej Rodziny), która do dnia dzisiejszego działa w wielu krajach, szczególnie w Afryce i Azji. Zaledwie dwadzieścia miesięcy po założeniu wspólnoty, w kościele św. Eulalii przy Rue Mazarin w Bordeaux wydarzył się Cud Eucharystyczny. Pewnego dnia, opat Delort, zastąpił ojca Noaillesa w celebracjach liturgicznych i udzielił wiernym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Zaraz po udzielonym błogosławieństwie przez kapłana, objawił się – wiernym, zgromadzonym na nabożeństwie – Pan Jezus, który błogosławił wszystkich. Ta wizja trwała przez dwadzieścia minut, a Pan Jezus ukazał się nad Hostią wystawioną do publicznej adoracji. Ktoś usłyszał też Pana, który powiedział: „Ja Jestem, który Jestem”. To cudowne wydarzenie zostało zatwierdzone przez arcybiskupa Bordeaux D’Aviau. Do dzisiaj istnieje Kaplica Cudu w kościele wspólnoty kontemplacyjnej „La Solitude”, gdzie znajduje się Monstracja Cudu.
3. Na Świętego Józefa spogląda się oczyma doczesności, tak jak na pracującego mężczyznę, ojca. Współcześni ojcowie – jeśli w ogóle się modlą– dzielą sobie czas swojego życia na modlitwę (często modlitwa ma marginalne znaczenie w ich życiu) i pracę (wypełniającą większość czasu). Tymczasem święty Józef – zapewne – jest wzorem takiego życia, w którym modlitwa i praca łączą się w jedno. To zintegrowanie modlitwy i pracy w życiu codziennym, próbował później wprowadzać w regule zakonnej św. Benedykt z Nursji, podając zasadę: „Ora et labora”. Święty Józef miał możliwość kontemplować Tajemnicę Wcielenia Słowa, jest więc prawdziwym mistrzem – obok Matki Bożej – dla adorujących Najświętszy Sakrament.
Sam Pan Jezus czuwał przy świętym Józefie, kiedy odchodził z tego świata do wieczności. Nie można więc, w prawdziwym kulcie, św. Józefa oddzielać od Jezusa Chrystusa – Słowa, które Ciałem się stało. Byłoby to sztuczne i nie ukazywałoby życia Przesławnego potomka Dawida w prawdzie. Kult Eucharystyczny i kult św. Józefa są ze sobą ściśle złączone.
AKT BEZGRANICZNEGO POŚWIĘCENIA SIĘ ŚWIĘTEMU JÓZEFOWI
ŚWIĘTY JÓZEFIE, TY KTÓRY Z MIŁOŚCIĄ PATRZYŁEŚ NA ZBAWICIELA ŚWIATA JEZUSA CHRYSTUSA. Z ROZTROPNOŚCIĄ I MĄDROŚCIĄ OTACZAŁEŚ OPIEKĄ SYNA BOŻEGO, KTÓRY PRZYBRAŁ LUDZKIE CIAŁO. JESTEŚ WZOREM ZŁĄCZONEJ ZE SOBĄ KONTEMPLACJI I BOŻEGO DZIAŁANIA. MOŻNA BY RZEC, ŻE MY, TWOJE DZIECI, RADUJEMY SIĘ, DZISIAJ, EUCHARYSTYCZNĄ OBECNOŚCIĄ NASZEGO PANA, DZIĘKI TOBIE. BOWIEM, TY, ŚWIĘTY JÓZEFIE, OBDAROWANY W ŁASKI BOŻE, OCHRONIŁEŚ SYNA BOŻEGO, PRZED RÓŻNYMI ZAGROŻENIAMI POCHODZĄCYMI ZE ŚWIATA SIŁ CIEMNOŚCI. SKORO BÓG POWIERZYŁ TOBIE, ŚWIĘTY JÓZEFIE, NAJWIĘKSZY SKARB, JEZUSA CHRYSTUSA, I NIE ZAWIODŁEŚ GO, MY RÓWNIEŻ, DZISIAJ, CHCEMY ODDAĆ WSZYSTKO TOBIE BEZ ZASTRZEŻEŃ. OFIAROWUJEMY WIĘC TOBIE, ŚWIĘTY JÓZEFIE, WSZYSTKO, CO W NASZYM ŻYCIU JEST BEZCENNE. NADE WSZYSTKO CHCEMY SIĘ TOBIE POŚWIĘCIĆ DO KOŃCA I BEZ RESZTY.
PRAGNIEMY W AKCIE ZAWIERZENIE SIĘ TOBIE, NAŚLADOWAĆ ZBAWICIELA ŚWIATA.
O, DROGI NAM OJCZE, ŚWIĘTY JÓZEFIE, POŚWIĘCAMY SIĘ TOBIE CAŁYM SERCEM I CAŁKOWICIE. ODDAJEMY CI NASZE ŻYCIE, WSZYSTKO CZYM JESTEŚMY I CO POSIADAMY. NASZĄ PRZESZŁOŚĆ, TERAŹNIEJSZOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ.
W DNIU DZISIEJSZYM SZCZEGÓLNIE BŁAGAMY CIĘ ŚWIĘTY JÓZEFIE, UDZIEL NAM POMOCY. POSTRACHU DUCHÓW PIEKIELNYCH, TERAZ, W CZASIE ROZLICZNYCH ZAGROŻEŃ POCHODZĄCYCH ZE ŚWIATA CIEMNOŚCI, POTRZEBUJEMY TWOJEJ OPIEKI. TY WIDZISZ, OBLUBIEŃCZE BOGARODZICY, ŻE DZISIAJ, SIŁY ZŁA CHCĄ NAS ODERWAĆ OD BOGA, ODEBRAĆ NAM ZASZCZEPIONĄ W SERCACH ŁASKĘ BOŻĄ, ZNISZCZYĆ WIARĘ, NADZIEJĘ I MIŁOŚĆ, „ZATOPIĆ” NAS W ODMĘTACH GRZECHU, WPROWADZIĆ NAS NA DROGĘ POTĘPIENIA.
O, ŚWIĘTY JÓZEFIE RATUJ NAS, OCHROŃ NAS, WPROWADŹ NAS NA NOWO NA DROGĘ ZBAWIENIA –DROGĘ JEZUSA CHRYSTUSA JEDYNEGO ZBAWICIELA ŚWIATA.
ŚWIĘTY JÓZEFIE CHCEMY ODDAĆ SIĘ TOBIE CAŁKOWICIE, DOBROWOLNIE I ŚWIADOMIE.
TY ZNASZ, TROSKLIWY OBROŃCO CHRYSTUSA, PRAGNIENIA NASZEGO SERCA: ZAMIERZAMY POŚWIĘCIĆ TOBIE, NIE TYLKO SAMYCH SIEBIE, ALE TAKŻE INNYCH, BRACI I SIOSTRY, BO JAKO UCZNIOWIE JEZUSA CHRYSTUSA MUSIMY WYPEŁNIAĆ PRZYKAZANIE MIŁOŚCI BOGA I BLIŹNIEGO.
CHOĆ NASZE KOMPETENCJE SĄ OGRANICZONE, ALE SERCA „GORĄCE” – ROZPALONE OGNIEM BOŻEJ MIŁOŚCI, TO
ODDAJEMY TOBIE, ŚWIĘTY JÓZEFIE
WSZYSTKICH –DZIECI BOŻE, WPIERW NASZYCH BLISKICH, KREWNYCH ZNAJOMYCH I CZŁONKÓW NASZYCH RODZIN.
SZCZEGÓLNIE
POŚWIĘCAMY TOBIE, ŚWIĘTY JÓZEFIE RODZINY W POLSCE I NA ŚWIECIE – A W KTÓRE TO DZISIAJ, SZATAN, W NIESPOTYKANY DOTĄD SPOSÓB UDERZYŁ, CHCĄC JE ZNISZCZYĆ.
ŚWIĘTY JÓZEFIE POLECAMY CI NASZ NARÓD I NASZĄ OJCZYZNĘ, KTÓRA POD KRZYŻEM ZBAWICIELA ŚWIATA ZOSTAŁA ZRODZONA, A SIŁY CIEMNOŚCI CHCĄ JĄ DLA SIEBIE PRZYWŁASZCZYĆ.
PRZYJMIJ WIĘC , O, ŚWIĘTY JÓZEFIE, NAZYWANY PRZEZ KOŚCIÓŁ GŁOWĄ ŚWIĘTEJ RODZINY NAS SAMYCH I CAŁY RODZAJ LUDZKI – DZIECI BOŻE.
ODDAJEMY SIĘ TOBIE UMIŁOWANY OJCZE,
OFIARUJEMY SIĘ TOBIE OPIEKUNIE KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO,
POŚWIĘCAMY SIĘ TOBIE TROSKLIWY OBROŃCO CHRYSTUSA.
CHCEMY WEJŚĆ W KRĄG MIŁOŚCI ŚWIĘTEJ RODZINY, A NAWET STAĆ SIĘ JEJ PRZYBRANYMI CZŁONKAMI. AMEN.
Orędzie na dziś:
25.11.1995 r. Medziugorje
„Drogie dzieci! Dziś wzywam was, aby każdy od nowa zaczął miłować Boga, który zbawił i odkupił każdego z was, a wówczas braci i siostry ze swojego otoczenia. Dzieci, bez miłości nie możecie wzrastać w świętości i nie możecie czynić dobrych uczynków. Dlatego, dzieci, módlcie się, nieustannie módlcie się, aby Bóg odkrył wam swoją miłość. Wezwałam was wszystkich, abyście się ze mną zjednoczyli i miłowali. Również dziś jestem z wami i wzywam was, abyście odkryli miłość w swoich sercach i rodzinach. Aby Bóg żył w waszych sercach, musicie miłować. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie!”